6 września 2009

Scenariusz: Take and Hold!

Dobra po raz pierwszy wziąłem się za pisanie scenariuszy do gry. Wcześniej nie robiłem tego i raczej nie często zdarzało się, bym grał w gry ze scenariuszami. Zawyczaj bitwa była prostą nawalanką w stylu 'wybij wszystkich przeciwnikowi'. Zajmowanie punktów na stole też nie ma sensu. Jak podejdziesz to przeciwnik wybije wszytskie Twoje modele (przykładem może być ostatnia bitwa z Bauhausem, gdzie norek nawet nie ruszył się z miejsca tylko prół z za zasłony). Do tego narzekania PanaPolicjanta na walkę wręcz. Stąd wziął się pomysł na taki scenariusz.

POLE BITWY: Kraina jest dowolna. W środku ustawiamy budynek, taki, żeby można było do niego wejść. Powinien być spory i mieć wejścia tak ustawione aby były równo odległe dla obu graczy. Dopuszczalna jest też wersja z małymi budynkami rozstawionymi blisko siebie. Mogą być to też ruiny. Do okoła twierdzy warto rozstawic jakieś niższe murki, beczki, górki, zaspy zasieki i wszystko inne co urozmaici teren. Jednakże chcemy żeby twierdxza się wyróżniała. Powinna mieć przynajmniej jeden poziom.

PORA DNIA: Najlepiej by był to zmieżch. W pierwszej turze LOS do 24". W drugiej do 18". W trzeciej do 12". W czwartej i każdej następnej do 9".

CELE MISJI: Obie armie zaczynaja w takiej samej odległosci od budynku i rozstawiaja sie po przeciwnych krańcach stołu. Powinny znajdować sie nie bliżej niż 24" od siebie. Celem jest przejęcie budynku i jak najdłuższe stacjonowanie w nim wojsk.

PUNKTY ZWYCIĘSTWA: Nie ma punktów za zabitych przeciwników!!! Tak, dobrze przeczytałeś! Nie ważne ilu zabiłeś, najważniejszym celem jest zdobycie twierdzy w środku i jak najdłuższe jej okupowanie. Dlatego Pod koniec każdej tury zlicz wszystkie swoje modele scacjonujące w twierdzy i zapisz je - przeciwnik robi to samo. Pod koniec bitwy gracz który uzyska najwyższy wynik wygrywa!

DESIGNER'S NOTES: Dleczego takie rozwiązanie? Powinno doprowadzic do dużej ilości waki wręcz i na bliski zasię. Po drugie, w koncu, stanie i strzelanie straci sens. Po trzecie dlaczego by nie spróbować takiej właśnie misji :). Ponieważ jest to pierwszy mój scenariusz, chetnie wysłucham porad i uwag.

2 komentarze:

lukas pisze...

Jak dla mnie to trochę za szybko sie tam sciemnia. Jedna tura to jest jaki czas? 30 sekund? ;)

I jeszcze takie podliczanie ilości żołnierzy w budynku może doprowadzić do tego że bedą wygrywac armie z maksymalną liczbą jednostek -cyb bedzie miał przesrane ^^. No i trzeba by jeszcze wymyslić ile tur powinna trwac taka gra bo bez tego i tak będzie sieczka ;)

Unknown pisze...

Ta asteroida bardzo szbko się obraca wokół własnej osi i dlatego tak szybko się ściemnia ;). Dzieki temu możesz stac i strzelac już w pierwszej turze, ale w nastepnej jestes zmuszony do podejscia. To jest cel tego ściemniania się.

Cybertronic ma szybkie, wytrzymałe jednostki do walki wręcz, wiec bedzie robił kocioł wewnątrz, tak, ze prawdopodobnie nie bedziesz miał szans utrzymac modeli do konca tury.

Gra ma być sieczką. Scenariusz nie jest po to, żeby wejść do twierdzy i stać jak kołek, tylko żeby w niej walczyć.