Się troche napaliłem na wymyślanie scenariuszy :). Oto drugi. Tym razem zupełnie inny niż poprzedni.
POLE BITWY: Kraina jest dowolna. Jeden gracz wystawia się 6" krawędzi. Naj jego polu rozstawienia są murki, i zasłony w postaci niskich przeszkód np worki z piachem. Dobrze by był joakby była linia okopów. Na reszcie planszy znajdują się zasieki, kłody, może jakies beczki. Ale generalnie otwarte pole z niskimi zasłonami.
PORA DNIA: Świt. Jęśli jednostka nie strzełała w tej turze to strzelający do niej otrzymuje -2RC. Zasada nie bowiązuje na zasięgu PB i SR. Normalny LOS.
CELE MISJI: Jedna armia broni się, druga atakuje okopaną piechotę. Zasady tworzenia takich armi beda troszke inne niż normalnie. Atakujący będzie miał 2x wiecej punktów na swoją armię. Zakaz używania pojazdów i kawalerii dla obu stron konfliktu. .
PUNKTY ZWYCIĘSTWA: Standardowy system zliczania punktów za zabitych przeciwników! Kto zabije wiecej wygrywa.
DESIGNER NOTES: Taki negatyw poprzedniego scenarusza. Teraz chodzi o to aby wystrzelać przeciwnika zanim dobiegnie. Jeszcze nie wiem, czy dwukrotnie większa armia to dobra równowaga. Może po kilku walkach się zoriętuję. Komentujcie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz