STRONY KONFLIKTU
Bauhaus (dowodził Norkos)
- Konrad von Juntz
- Hussars (LDR + 4 + HMG)
- Dragoons (LDR + 4)
- Wolfhead Dragoons (LDR + 4 + RL z AP)
- 4 Viktors
- Strike Skimmer
TOTAL: 796
Muawijhe (dowodziłem Ja)
- Bhalaeron the Sandman (Wind of Insanity)
- Nepharite of Muawijhe (Wind of Insanity)
- Immaculate Imperceptor (Havoc Supression Granades)
- Immaculate Imperceptor (Havoc Supression Granades)
- 5 Kranofages
- 5 Kranofages
- Immaculate Furies (LDR + 3)
- Immaculate Furies (LDR + 3)
- Razyda
TOTAL: 796
PRZED BITWĄ
Pogoda o ile dobrze pamietam była dobra w pierwszej tuże, w kolejnych utrzymywał się średnia (LOS do24"), a później znów się przejaśniło.
POLE BITWY
Teren i pole tak jak na zdjęciach.
BITWA
Zdjęcia z bitwy.
PO BITWIE
Oczywiście granaty z support amunicji nie zostały użyte. Mając do wyboru pruć z Nazgarotha albo strzelic granatem zazwyczaj wybierałem tą pierwsza opcje. Karnofagi miały swoją szarże na viktory. Ale nic szczegolnego. Najwiecej zdziałały furie i nefaryci. Po stronie przeciwnika wolfheadzi niewiele zrobili byli szachowani przez karnofagi, potem z oberwali z Wind of Insanity. Przyznam Viktory są bardzo mocne i sprawiły mi sporo problemu. Skimmera udało mi się w końcu rozwalić, ale też napsół mi krwi. Dobra bitwa, ale nastenym razem dorobie drzew! Ze dwie zapomniane ruinki też by się przydały, bo naprawdę ciężko się walczy przy tak niewielkiej ilośc przedmiotów zasłaniających LOS. Przydały by się też jakieś gejzery.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz